Zabawa z nauką w tle

„Bajki nie tylko chińskie” Zbigniewa Królickiego z podtytułem „dla wszystkich” łączą w sobie mądrość Wschodu i Zachodu, gdyż możemy tu zapoznać się zarówno z bajkami chińskimi mającymi najczęściej charakter przypowieści, jak i z historiami inspirowanymi doświadczeniem dnia codziennego w naszej kulturze. Wiele z nich zawiera pochwałę rozumu i nieprzeciętnych możliwości ludzi, którzy nie boją się z niego korzystać. Co ważne, wzorami do naśladowania często bywają kobiety, które dzięki inteligencji i empatii, a nie urodzie, potrafią zaskarbić sobie szacunek i sympatię, a nierzadko również podziw otoczenia. Jednakże światłych mężczyzn także w nich nie brakuje. Myśl o mądrości przyświecała autorowi w chwili oddawania „Bajek chińskich” do druku. We wstępie mówi o tym w ten sposób: „(…) nie podejrzewałem, że zostaną tak dobrze przyjęte przez czytelników. Myślałem wtedy tylko o zaoferowaniu poważnym dorosłym inteligentnego żartu, możliwości odprężenia się, powrotu do dzieciństwa… Starałem się przemycić w krótkich opowiadaniach i historyjkach elementy motywacji, refleksji, logicznego myślenia, chwili zadumy. Zebrałem w tamtym tomiku opowieści pełne mądrości i ukrytej, wewnętrznej ludzkiej magii”. Wspaniała lektura.

Ponieważ na przestrzeni ostatnich lat zakres wiedzy psychologicznej znacznie się poszerzył, powszechnie znany stał się także fakt, że bajki i baśnie mogą pełnić rolę terapeutyczną. Można je wykorzystywać jako pomoc w pracy z dziećmi zmagającymi się ze strachem i lękiem lub poczuciem znacznej odmienności od otoczenia, która skutkuje brakiem akceptacji z jego strony.

Ten ostatni problem porusza Grażyna Hanaf w swojej baśni terapeutycznej „Garbuska”. Jest to pięknie napisana i okraszona sugestywnymi rysunkami Anny Chaberek opowieść o garbusce Matyldzie, której rodzice nie okazywali miłości, za to dużo od niej wymagali. Matylda czuje się bardzo samotna, nie ma z kim porozmawiać o swoich uczuciach, myśli, że mama i tato jej nie kochają. Pewnego dnia dostaje w prezencie legendę o wiedźmie spełniającej życzenia ludzi i postanawia wyruszyć w daleką, najeżoną przeszkodami drogę, aby ją odnaleźć. Podczas wędrówki spotyka różne osoby, dowiaduje się, że zjawiska, których jedni nie akceptują, przez innych mogą być uznane za piękne lub fascynujące. Dostrzega, że punkt widzenia wielu spraw zależy od konkretnych ludzi, jakich spotkaliśmy na swojej drodze i że tak zwane obiektywne spojrzenie jest czymś tak trudno osiągalnym, iż nie wiadomo, czy w ogóle możliwym. Tak naprawdę ważne jest nie to, co myślą o nas inni, lecz nasze osobiste poczucie sukcesu i niezależności.

Opowieść, jak przystało na bajkę terapeutyczną, dobrze się kończy, dlatego warto o niej dyskutować nie tylko z dziećmi zmagającymi się z podobnymi jak Matylda problemami, ale także z ich rodzeństwem, rodzicami i dalszym otoczeniem, aby wiedzieli oni, w jaki sposób można pomóc osobie bardzo młodej w trudnej sytuacji życiowej.

Ostatnią propozycję omawianego cyklu tematycznego stanowią „Bajki filozoficzne” Michela Piquemala z kolekcji książkowej Cała Polska czyta dzieciom. Książka jest rekomendowana dla dzieci od lat 10. Zawiera ona kilkadziesiąt króciutkich historyjek o charakterze przypowieści pochodzących z różnych stron świata, które przekazują uniwersalne mądrości. Wszystkie podejmują tematy filozoficzne takie jak wolność, odwaga, sprawiedliwość, wierność, miłość, honor i wiele innych. Ze względu na swój paraboliczny charakter dają możliwość dyskutowania o wartościach wyższych zarówno z dziećmi jeszcze małymi, jak i nastoletnimi. Wystarczy przeczytać jedną bajkę dziennie, a następnie wspólnie z dzieckiem przedyskutować płynące z niej przesłanie, zadając sobie poważne pytania dotyczące sensu życia. Wszak na tym polega filozofowanie. A dzieci, zwłaszcza te mniejsze, mają naturę filozofów i uwielbiają wymyślać ciekawe pytania odnośnie do człowieka i jego rzeczywistości. No i niech ktoś powie, że ten sposób spędzania czasu z dziećmi nie jest piękny i pożyteczny. Ponadto tą metodą uczymy kolejne pokolenia sztuki interpretowania tekstu literackiego, która to umiejętność bardzo przydaje się na wszystkich etapach kształcenia, również na egzaminie maturalnym. Ale potrzebujemy jej też w życiu, aby uciec od nudnej i niebezpiecznej dosłowności oraz uodpornić się na manipulację. Serdecznie polecam, osioł Zygmunt również.

Dodaj komentarz